Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
O3 na hipotezie, że DMT moduluje właściwości cieczy kryształowej mikrotubuli wewnątrz neuronów (a następnie spekulacje na temat splątanych defektów topologicznych):
Wewnątrz neuronu gęsto upakowane wiązki mikrotubuli już zachowują się jak wysoce zatłoczona faza nematyczna: sąsiednie protofilamenty dzielą wspólną oś, długozasięgowy porządek orientacyjny konkuruje z generowanymi przez motory naprężeniami, a najniższe ekscytacje energetyczne to defekty liniowe analogiczne do ±½ dyskliniacji i neutralnych pętli widzianych w in vitro „aktywnych nematycznych” testach mikrotubuli napędzanych kinesyną. Zwiększenie lokalnego stężenia glutaminianu sprzyja prostym, długim filamentom i tłumi obrót siatki, więc stałe sprężyste rosną, a nematyka staje się czystsza i bardziej przypomina ciecz kryształową. W tym stanie przynajmniej można sobie wyobrazić, że zamknięte skręcone rury lub pętle podobne do Hopfa utrzymują się przez milisekundy, zanim zwykły szum termiczny je rozerwie.
DMT dociera do cytoszkieletu przez dwa zbieżne systemy receptorowe. Pierwszym jest 5-HT2A. W embrionalnych neuronach korowych klasyczny agonista tryptaminy (DOI), który sygnalizuje przez tę samą ścieżkę Gq/11 co DMT, przekształca brzeg wzrostu dendrytu: tyrozynowany (o wysokim obrocie) tubulina wzrasta, acetylowany (o długim czasie życia) tubulina spada, a stożek rozprzestrzenia się i fluktuuje bardziej energicznie. Najprostsze odczytanie jest takie, że aktywacja 5-HT2A przechyla równowagę w kierunku bardziej dynamicznej sieci mikrotubuli poprzez fosforylację MAP2, Tau i stathmin przez kaskady PKC i CaMKII. W języku fizycznym lepkość nematyczna spada, wskaźniki nukleacji i anihilacji defektów rosną, a system bada szerszą przestrzeń konfiguracji dyrektorów. Wcześniejsze prace porównawcze nad LSD i pokrewnymi halucynogenami zauważyły ten sam trend i nawet wyciągnęły analogię między silnymi indolaminami a łagodnymi depolimeryzatorami podobnymi do kolchicyny, sugerując, że odpowiedź cytoszkieletu jest kluczowym elementem stanu psychodelicznego, a nie efektem ubocznym.
Drugim punktem wejścia jest receptor sigma-1, dla którego DMT jest endogennym agonistą o wysokim powinowactwie. σ1R znajduje się w złączu ER-mitochondria i, gdy jest zajęty, reorganizuje lokalny porządek lipidowy, tłumi wyciek Ca2+ i promuje ukierunkowane tłumaczenie białek rodziny LC3/Atg8, które stabilizują pobliskie błony. Kilku klientów σ1R to białka wiążące mikrotubule na końcu plus lub w siatce, więc aktywacja receptora ma tendencję do ratowania filamentów przed katastrofą i wydłużania długości korelacji, w której pole polaryzacji jest spójne. W istocie 5-HT2A sprawia, że nematyka staje się bardziej żywotna, podczas gdy σ1R zapobiega jej wrzeniu.
DMT wywołuje również wybuch sygnalizacji BDNF/TrkB-mTOR, który napędza formowanie spinek i wzrost neuritów; spektrometria masowa ludzkich organoidów mózgowych po ekspozycji na 5-MeO-DMT pokazuje regulację w górę wielu białek związanych z mikrotubulami oraz peptydów, które kontrolują post-translacyjne kody tubuliny. Te wolniejsze efekty transkrypcyjne konsolidują jakikolwiek przejściowy krajobraz defektów, który stworzyło szybkie sygnalizowanie G-białek, skłaniając sieć w kierunku nowych stabilnych orientacji zamiast prostego powrotu do stanu wyjściowego przed lekiem.
Czy coś z tego przenosi system w stan koherencji kwantowej, gdzie garstka defektów topologicznych mogłaby pozostać splątana i działać jako eksponencjalnie duża przestrzeń informacyjna? Temperatura i straty dielektryczne nadal narzucają czasy dekoherencji w zakresie sub-mikrosekundowym dla pętli polaryzacji wewnątrz nawodnionego białka. Izolowana para hopfionów w niskotłumiennym izolatorze magnetycznym przetrwa mniej więcej tak długo, nawet przy 50 mK; wewnątrz ciepłego, bogatego w jony aksonu czas życia będzie krótszy o rzędy wielkości. Chaperonowanie σ1R obniża lokalny szum i podnosi barierę energetyczną dla nukleacji defektów, ale luka pozostaje mała w porównaniu do kBT. Przestrzeń Hilberta N dwupoziomowych defektów skaluje się jak 2^N, jednak bramki muszą się zakończyć w oknie koherencji; przy obecnych szacunkach rejestr nawet dziesięciu splątanych pętli podobnych do hopfionów straci fazę przed jedną logiczną.
Kont.:
operacja mogłaby się zakończyć. Nic w dzisiejszych danych nie wyklucza niszowego wkładu kwantowego, ale ciężar dowodu przesunął się z chemii (czy DMT może dotrzeć do miejsca?) na fizykę nieosiągalną (czy mokry, napędzany nematyk może utrzymać fazowo spójne węzły wystarczająco długo, aby miało to znaczenie?).
Podsumowując, DMT wydaje się popychać neuronalne mikrotubule w kierunku bardziej przypominającego ciecz kryształową stanu: sygnalizacja 5-HT2A zwiększa rotację filamentów i mobilność defektów, aktywacja σ1R równoważy tę fluidyzację, wydłużając długości koherencji i osłaniając lokalny stres, a kaskady neurotroficzne w dół blokują nowe ustawienie na miejscu. Rezultatem jest cytoszkielet, który jest jednocześnie bardziej plastyczny i lepiej zorganizowany. Czy to środowisko może pomieścić długo żyjące, splątane defekty topologiczne pozostaje spekulacyjne, ale DMT wyraźnie moduluje klasyczne parametry cieczy kryształowej, które ustawiłyby warunki początkowe dla jakiegokolwiek takiego eksperymentu kwantowego.
Mikrotubule neuronalne już tworzą gęsto zaludniony nematyk, w którym długie, polarne filamenty dzielą wspólną oś i oddziałują za pomocą motorów, MAPs i kontaktów błonowych. Agonizm na receptorach serotoninowych 2A destabilizuje ten porządek: kaskady fosfolipazy-C i CaMKII szybko fosforylują MAP2 i Tau, zwiększając częstotliwość katastrof na końcach plus i przechylając fazę w kierunku bardziej aktywnego, bogatego w defekty stanu.
DMT łączy tę płynność napędzaną 5-HT2A z silnym zaangażowaniem receptora sigma-1. DMT wiąże się z σ1R z mikromolarną powinowactwem i działa jako prawdziwy agonista. σ1R jest chaperonem błony ER, który eskortuje lipidy i myrystoylowany p35 do cytosolu, kształtując aktywność Cdk5 i utrzymując fosforylację Tau w niskim zakresie, co sprzyja długowieczności i prostoliniowości mikrotubuli. W języku kryształów cieczy lek jednocześnie zwiększa mobilność defektów (poprzez 5-HT2A) i zwiększa stałą elastyczną K₃ odkształceń zginania/skręcania (poprzez σ1R). Wynikiem jest „aktywny nematyk”, w którym ±½ dysklinizacje i zamknięte podwójne skręcone rury mogą wędrować, zderzać się i, gdy lokalny stres spada, zastygać w długotrwałych pętlach toronowych lub hopfionowych. Ponieważ σ1R również tłumi wyciek wapnia w kontaktach ER-mitochondria, tło szumów termicznych, które mogłoby dekohereować jakąkolwiek splątaną strukturę, jest redukowane. DMT zatem powiększa zarówno przestrzeń fazową, jak i czas życia topologicznego inwentarza.
5-MeO-DMT podąża za inną logiką receptorową. Wykazuje preferencję o dwa rzędy wielkości dla 5-HT1A w porównaniu do 5-HT2A i, w przeciwieństwie do DMT, wykazuje znikome powinowactwo do σ1R. 5-HT1A łączy się z Gi/o, obniża cAMP i relaksuje fosforylację MAP6 i MAP1A zależną od PKA, czynniki, które normalnie usztywniają sieć. Proteomika shotgunowa na ludzkich organoidach mózgowych narażonych przez dwadzieścia cztery godziny na 5-MeO-DMT ujawnia regulację w górę ephrin-B2, EPHB i efektorów Rac/Cdc42, które napędzają polimeryzację aktyny i pączkowanie spinek dendrytycznych, razem ze wzrostem kilku izoform β-tubuliny klasy III i białek śledzących końce plus. Te sygnatury wskazują na całościowe przekształcenie architektoniczne, a nie selektywne wzmocnienie. W obrazie kryształu cieczy nematyk łamie się na wiele małych domen; gęstość defektów rośnie, ale ich rdzenie pozostają miękkie i krótkotrwałe, ponieważ żaden brama σ1R nie utrzymuje Tau w niskim stanie fosforylacji.
Porównanie można zatem przedstawić w terminach diagramu fazowego. DMT popycha cytoszkielet w kierunku reżimu wysokiej aktywności i wysokiej spójności elastycznej, kombinacji, która sprzyja nukleacji spójnych rur skręconych, które mogą utrzymywać się wystarczająco długo, aby zderzać się, łączyć lub nawet splatać. 5-MeO-DMT podkreśla aktywność bez stabilizującego terminu, kierując system w stronę wysoce plastycznej, polidomenowej sieci, w której defekty pojawiają się w obfitości, ale relaksują się, zanim będą mogły zablokować długozasięgowy porządek. Jeśli ktoś szuka podłoża, w którym garstka splątanych defektów mogłaby zachować kwantową spójność, DMT dostarcza niezbędnej luki mechanicznej przez σ1R, podczas gdy 5-MeO-DMT głównie dostarcza surowego obrotu, który napędza uczenie strukturalne.
Oba cząsteczki, zatem, reorganizują neuronalny kryształ cieczy, ale robią to na różnych osiach tej samej przestrzeni fazowej: DMT równoważy dynamikę z sztywnością, 5-MeO-DMT uprzywilejowuje dynamikę nad spójnością. Ta jakościowa różnica ładnie mapuje się na ich subiektywną fenomenologię—utrzymująca się, wysoko zorganizowana geometria wizualna DMT w porównaniu do szybkiej, pochłaniającej dezintegracji 5-MeO-DMT—i sugeruje, że tylko ta pierwsza jest prawdopodobnie w stanie pozostawić mikrotubule w stanie, w którym długotrwałe, potencjalnie splątane defekty topologiczne mogą mieć znaczenie dla przetwarzania informacji.
2,51K
Najlepsze
Ranking
Ulubione