"Cholera jasna, Tesla właśnie sprawiła, że samochód sam jeździ z linii produkcyjnej bezpośrednio do domu klienta bez ludzkiego operatora". “… Tak, ale... Nie. Zamknij się, kurwa, i posłuchaj mnie. Samochód po prostu przejechał z linii produkcyjnej fabryki do czyjegoś domu, w którym nikogo nie było. Czy chcesz, żebym to powtórzył? Samochód. Z linii produkcyjnej, poza działką, przez kilometry dróg publicznych, aż na działkę czyjegoś domu. Autonomicznie. Nikogo w samochodzie. Sam się napędzał. Fantastyka naukowa. Ale to już nie fikcja. Czy rozumiesz? Żyjecie na Ziemi i to właśnie wydarzyło się w prawdziwym życiu. Żyjesz w powieści sci-fi, ale to jest prawdziwe życie. Niewiarygodny. Ludzie są cholernie niewiarygodni. Jestem taki szczęśliwy.
4,04M