zakładając, że istnieje pozytywny związek między jakością AI a PnL
i zakładając, że zwiększenie jakości AI wymaga wykładniczych zasobów
i zakładając, że żyjemy w świecie, w którym wygrywa ten, kto zgarnia większość
czy naprawdę mamy do czynienia z bańką?
tj. jeśli 1% lepsza AI pozwala konkurencji na zdobycie znacznie więcej niż 1% PnL (co przynajmniej jest prawdą w przypadku firm handlowych), to z pewnością rozwój infrastruktury AI trwa?
konsekwencją tego jest to, że ostatecznym stanem jest to, że półprzewodniki i (może) hiperskalowcy po prostu zdobywają większość przychodów z każdej firmy na świecie
i rzeczywiście wydaje się, że zmierzamy w tym kierunku
niesamowite, że zdecydowałem się zamienić życie naćpania i bycia na haju 24/7 w moich wczesnych 20-tych na życie stresowania się o pnl przez 5 lat z rzędu