Idealny punkt rozmowy Republikanów. Całkowicie bezsensowne terminy (jak można nałożyć cło na osobę?!), niemożliwe do wprowadzenia, performatywne groźby, karanie *własnej koalicji*—ma w sobie wszystko.
Nie rozumiem, co w Halloween jest atrakcyjnego. Nigdy mi się to nie podobało, nawet jako dziecko. Ludzie wydają się bardzo cieszyć z przebierania, ale zawsze wydaje mi się to uciążliwe; nie "mogę" założyć kostiumu, muszę go założyć. Nie, dziękuję! Dodatkowe kroki i wymagania, żeby się spotkać? Okropne.
Zarówno Emerson, jak i Marist mają Mamdaniego wygrywającego wśród osób, które głosowały wcześniej, o znacznie większą różnicę niż w Dniu Wyborów; dlatego uważam, że przekroczy 50%. Wzrost Cuoma w Dniu Wyborów nigdy nie zmaterializował się w prawyborach, a istnieje duża szansa, że Dzień Wyborów będzie wyglądał młodziej niż głosowanie przedterminowe do tej pory.