Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.

lincoln
Keith!! Absolutnie… doskonale ujęte, że to ewolucja, a nie wyginięcie. Meme coiny zmieniły zasady gry w monetyzacji uwagi, ale moim zdaniem, podobnie jak w przypadku wczesnych mediów społecznościowych, wypalenie się hype'u toruje drogę dla bardziej wyrafinowanych modeli. Czerpię inspirację z CPG: w każdej branży jakościowe marki będą się wyróżniać. W rzeczy samej, MUSZĄ konkurować o uwagę i składają się z niezłomnych wizjonerów zaangażowanych w ruch.
Na koniec dnia, milenialsi i pokolenie Z zawsze będą hiper-wierzyć i hiper-spekulować na temat ruchów. Inwestowanie (bez względu na fundamenty) wymaga tribalizmu, a moim zdaniem jednym z najlepszych sposobów na wzbudzenie tego jest poprzez memetyczne ruchy na łańcuchu.
Jesteśmy na początku!

Keith A. Grossman14 gru, 01:48
Dziś, monety Meme stanowią mniej niż 15% dziennego wolumenu na DEX-ach Solana, a popularne „gorące wzięcie” to, że era monet Meme dobiegła końca.
To stwierdzenie jest leniwe i błędne.
Jest błędne, ponieważ zakłada, że monety Meme były tylko żartami, szczęściem lub „finansowym nihilizmem”. Tak nie było.
Monety Meme były pierwszym dużym eksperymentem w przekształcaniu samej uwagi w bezzezwolny, handlowy zasób.
Ten rynek istnieje z prostego powodu: blockchainy sprawiły, że stworzenie, uwierzytelnienie i wymiana wartości cyfrowej bez zezwolenia stały się trywialne. Gdy tylko ta brama została otwarta, nieuniknione było, że uwaga - najcenniejszy zasób w erze Internetu - będzie następna.
Już żyjemy w społeczeństwie opartym na uwadze. To, co większość ludzi niedocenia, to jak duża stała się gospodarka uwagi.
Kultura, memy, narracje i tożsamość poruszają rynkami szybciej niż bilanse kiedykolwiek mogły.
Przed kryptowalutami, uwagę można było monetyzować tylko przez platformy, marki i małą grupę influencerów. Wszyscy inni generowali wartość i oddawali ją za darmo.
Lajki, trendy, wewnętrzne żarty i społeczności tworzyły ogromną wartość ekonomiczną, ale prawie żadna z tej wartości nie wracała do uczestników.
Monety Meme złamały ten model.
Zdemokratyzowały finansowanie uwagi. Przekształciły społeczną zgodę w coś płynnego. Dały społecznościom sposób na wyrażenie przekonania, dynamiki i tożsamości jako rynku.
To, co wygląda na irracjonalne przez pryzmat tradycyjnych finansów, jest doskonale spójne przez pryzmat kulturowy.
Dlatego statystyka wolumenu Solana jest myląca.
Tak, wolumen monet Meme spadł. To prawda. Ale wnioski, które ludzie z tego wyciągają, są błędne. To, co spada, to nie monetyzacja uwagi, lecz konkretna, wyczerpana jej implementacja.
I widzieliśmy ten wzór wcześniej z wczesnymi platformami społecznościowymi.
Pierwsza fala mediów społecznościowych była głośna, chaotyczna i eksploatacyjna. Rolnictwo zaangażowania, spam, metryki próżności i płytkie zachęty dominowały. Użytkownicy się wypalali, wzrost się zatrzymywał, a krytycy ogłaszali model za zepsuty. To, co tak naprawdę wydarzyło się po tym „zgonie”, to ewolucja: mechanizm przetrwał, podczas gdy jego najgłośniejsze wyrazy zostały usunięte.
Monety Meme wchodzą w tę samą fazę.
To nie jest odrzucenie rynków opartych na uwadze. To, co się dzieje, gdy tarcie spada do zera, a eksploatacja przytłacza „sygnał”.
Wolumen spada, uczestnicy się wypalają, a rynek ewoluuje.
A oto część, którą większość ludzi pomija: rynki uwagi nigdy nie wracają w takiej samej formie!
Następna wersja nie będzie wyglądać jak dzisiejsze monety Meme. Może nawet nie będzie nazywana monetą Meme. Będzie nagradzać trwały wkład, koordynację i sygnał kulturowy; nie tylko szybkość i spektakl.
Jednak większym punktem jest to, że ta zmiana jest nieodwracalna.
Osoby będą coraz bardziej przejmować wartość z uwagi, którą generują, i koordynować się bezpośrednio ze sobą. Platformy, marki i influencerzy również nie znikają, ale ich monopol na monetyzację znika.
1,63K
Najlepsze
Ranking
Ulubione




