Mogłem o tym nie wspomnieć, ale moja żona ma doktorat z obliczeń kwantowych. Właśnie powiedziała mi o bardzo fajnej funkcji matematycznej.
ψₙₓ,ₙᵧ(x,y) = ψₙₓ(x) · ψₙᵧ(y)
ψₙ(x) = e^(−x²/2) · Hₙ(x) / √(2ⁿ · n! · √π)
Hₙ(x) = (−1)ⁿ · e^(x²) · dⁿ/dxⁿ [e^(−x²)]
Eₙₓ,ₙᵧ = (nₓ + nᵧ + 1) · ħω
gₙₓ₊ₙᵧ = nₓ + nᵧ + 1
Nie lubisz matematyki, ponieważ mnie nie śledzisz.
Zobacz piękny, skomplikowany wzór wygenerowany przez to równanie:
sin (sin (x) + cos (y)) = cos (sin (x*y) + cos (x))