To mieszkalnictwo, mieszkalnictwo, mieszkalnictwo. Nic innego się nie liczy. To jest problem. Klasa średnia radzi sobie lepiej niż kiedykolwiek pod względem wzrostu dochodów/płac, ale mieszkalnictwo przytłacza ludzi. Musimy zbudować miliony nowych domów i obniżyć ceny mieszkań.