Moim ulubionym zajęciem w danym miejscu jest spacerowanie. Spędzam miesiące w europejskich miastach, a wędrowanie to to, co najbardziej lubię. Muzea sztuki i historii to solidne drugie miejsce. Nowe jedzenie? Meh. Życie nocne? Może 3 razy w miesiącu. Po prostu lubię spacerować wśród ładnej architektury. Bez kierunku ani celu. Każdą katedrę, którą napotkam, zwiedzam. Mieszkałem w NYC przez około 7 lat i to głównie dlatego mi się podobało. Spacerowałem po każdej części Wall St przez 4 godziny. Z Soho do Midtown. Z Midtown do UWS. Z Harlema do Times Square w szczycie covid, i dosłownie byłem jedyną osobą w jednym z najchaotyczniejszych miejsc na ziemi (z wyjątkiem kilku policjantów w oddali). W USA jest z kolei tak boleśnie nieprzyjazne do spacerowania: brzydkie budynki, wizualnie jałowe. Moje buty wyglądają na dość nowe, gdy je wyrzucam; trzymam je, aż podeszwy się przetrą.
Times Square, 26 kwietnia 2020 r. około 230 rano. Zamknięcie. całkowicie pusty. surrealistyczny.
hmm. Montażu.
Wszędzie są katedry dla tych, którzy mają oczy do patrzenia
Ma to wpływ drugiego rzędu na kreatywność i samopoczucie w sposób, którego nie można przekazać bez doświadczenia tego. Dla mnie przejawia się to szczególnie w spacerowaniu i przebywaniu w pięknym otoczeniu. *Ładne dziewczyny ze śmiejącymi się lokami, czyli elegancka europejska architektura
oh hej
Kraków, Polska. Rok temu, co do dnia. nigdy nie zobaczysz tak wspaniałych kwadratów wypełnionych aurą w USA; są wszędzie w Europie.
Kraków, Polska. Rok temu, co do dnia. dźwięk włączony. nigdy nie zobaczysz tak wspaniałych kwadratów wypełnionych aurą w USA; są wszędzie w Europie.
Czasami wchodzę do lokalnego Targetu, wiedząc doskonale, że wyjdę z dziwnym poczuciem niespełnienia. Wchłaniając oślepiające fluorescencyjne światło, kręcę głową z obrzydzeniem, gdy jestem wizualnie molestowany przez estetycznie zepsute reklamy. Bombardowany niepokojącymi "modelkami", które obciążają duszę. Czy wiesz, że około 38% dorosłych Amerykanów frequentujących Target ma bielactwo? Sprawdzam dział rozrywki, tylko po to, aby zobaczyć ceny i poczuć, jaki rodzaj detalicznego szmelcu jest obecnie na topie. Lubię zatrzymać się przy telewizorach i grach wideo, z których żadnego nie konsumowałem w sposób znaczący od około 15 lat. Gdybym naprawdę potrzebował nowego laptopa, skorzystałbym z Amazona. Nie idziesz do Targetu po nic konkretnego; to mistrz w niczym. Nikt nie powinien tu być. Inne sklepy ogólne mają lepsze ceny. A specjalistyczne firmy oferują bardziej unikalne, różnorodne produkty, jeśli szukasz czegoś konkretnego. Kto chodzi do Targetu? Jaka jest ich demografia? Tri-rasowe bielactwo Facebookowi Amerykanie, którzy najwyraźniej nie wiedzą, że Walmart istnieje.
11,42K