solx wydaje się *naprawdę* fajny, ale nie sądzę, żebym kiedykolwiek zaufał LLVM z kontraktem o znaczeniu krytycznym. LLVM ma 401 otwartych problemów z błędami kompilacji *w tej chwili*. Nie wspominając o tym, że solx używa *forka* LLVM utrzymywanego wyłącznie przez Matter Labs, bez atm-u obsługującego upstream.