Mam dość wyświechtanego frazesu, że dla takiego sojusznika jak Izrael nie wolno nam się nie zgadzać publicznie czy w mediach. Nie wtedy, gdy panuje masowy głód. To jest czas, aby każdy Amerykanin zabrał głos publicznie. Premierze Netanjahu, niech pan wpuści żywność, lekarstwa i pomoc. Nie możemy być współwinni.
777,57K