Ostatnie dwa dni na @Sidekick_Labs grałem w "Zombie World War" i mam dwie małe refleksje: 1. Po osiągnięciu pewnego wieku, naprawdę uwielbiam takie gry na konsolach, w których wystarczy chwycić broń i strzelać, bez zbędnego myślenia, bez presji związanej z grami rywalizacyjnymi i irytującymi towarzyszami, co jest bardzo relaksujące. 2. Kiedy byłem dzieckiem, myślałem, że najdroższą rzeczą w grach jest posiadanie najnowszej i najlepszej konsoli, monitora, myszki i klawiatury oraz wydawanie pieniędzy na wszystkie dostępne skórki. Ale później odkryłem, że te rzeczy wcale nie są ważne, a nawet nie mają nic wspólnego z radością. Najdroższą rzeczą w grach jest: mieć dobrego kumpla, który w tym samym wieku co ty, wciąż chce z tobą strzelać. @0xWudu