Zdeklasifikowany raport Durham pokazuje, że specjalny prokurator miał na celu udowodnienie, że e-maile z "Planu Clintona" były prawdziwe, ale zdecydował, że były fałszywkami stworzonymi przez rosyjskich szpiegów. Niesamowite jest widzieć, jak ludzie mówią o tych "e-mailach" tak, jakby były prawdziwe. Czy ludzie potrafią czytać? link poniżej
1,12M