Mam trudne wieści do przekazania - rezygnuję z @GoFundMemes. Nie mogę teraz dać społeczności $GFM wszystkiego, co mam, i nie chcę stać na przeszkodzie. Wystartowaliśmy 23 stycznia z jednym celem: Zbudować platformę startową należącą do społeczności, gdzie 100% opłat wraca do ekosystemu Solany. Żadnych VC. Żadnych insiderów. Tylko protokół dla ludzi. I w jakiś sposób, naprawdę nam się to udało… przynajmniej na jakiś czas. Wygenerowaliśmy ponad 1 milion dolarów w opłatach i rozpaliliśmy ogień pod ekosystem, aby odzyskać wartość. Ale szybko napotkaliśmy twardą prawdę: Bez wsparcia z terminali handlowych takich jak Photon, BullX itp. nowe platformy startowe nie mogły konkurować, niezależnie od tego, jak dobry był pomysł. Więc walczyliśmy, aby to zmienić. Robiliśmy hałas. Budowaliśmy. Mobilizowaliśmy. I w końcu, wiadomość dotarła. @RaydiumProtocol i @MeteoraAG zaczęli budować swoje własne krzywe obligacji z równym rozkładem. Pole gry zaczęło się zmieniać. Szczerze wierzę, że GFM pomogło wymusić tę zmianę. Rozpoczęliśmy rozmowę i popchnęliśmy dużych graczy do działania. Z tego zawsze będę dumny. Popełniliśmy też kilka dużych błędów: Przy kapitalizacji rynkowej 120 milionów dolarów nie sprzedaliśmy ani jednego tokena skarbcowego. Zamiast tego, większość z nich stakowaliśmy, myśląc, że przychody sfinansują operacje. Szlachetny pomysł, ale z perspektywy czasu, straszny ruch. Platformy startowe są kapitałochłonne. Potrzebujesz płynności, aby gonić za momentum. Potrzebujesz wielorybów, siły ognia i gotówki, aby napędzać koło zamachowe. Mieliśmy wizję i wartości - ale nie mieliśmy wojennego skarbca. Ogromne podziękowania dla @bonk_fun i @SolportTom za pokazanie, jak potężne jest oddawanie społeczności. Dziękuję wszystkim partnerom, którzy w nas uwierzyli, a szczególnie @The__Solstice, który mocno nas wspierał, gdy $GFM nic nie znaczyło. Postawił na szali swój własny kapitał i czas. Jest jednym z najlepszych pracowników w grze i zbyt mało osób mu to docenia. Zainwestuje wszystko w projekt, w który wierzy, nawet jeśli to go kosztuje. I na koniec do społeczności $GFM: Dziękuję, że pozwoliliście mi być częścią czegoś tak surowego, eksperymentalnego i niezapomnianego. Memes nie są skończone. Misja się nie kończy. Tylko moja historia.