Chcę zorganizować imprezę „MAGA + libs”, gdzie obie strony nie mogą rozmawiać o polityce. Zamiast tego będą robić coś, na przykład grać w planszówki. Chcę być świadkiem wschodzącego przerażenia, gdy odkryją, że się dogadują.
Pewien operator DC powiedział mi kiedyś, że młodzi pracownicy czerpią nielegalną przyjemność z potajemnych randek po obu stronach politycznej przepaści.
Hehe, uwielbiam, jak odpowiedzi na oryginalnego tweeta są pełne ludzi z MAGA i liberałów z vibe'em "Zagrałbym w gry planszowe z ich stroną, to ICH STRONA nie chciałaby zagrać w gry planszowe ze MNĄ!" Powinniście się DM-ować i zagrać w jakieś gry planszowe.
6,9M