Dyskusje na temat tego, czy ETH odniesie sukces, czy nie, oraz wszystkie zmartwienia z tym związane, są dla mnie po prostu szumem. Kiedy jesteś świadkiem wzrostu całej branży z 30 dolarów za BTC do tego, co mamy dzisiaj. Zdolność do przetrwania niezliczonych czarnych łabędzi, ataków państw narodowych, a mimo to nadal rosnąć wykładniczo. Wszystkie zmartwienia są po prostu nudne. Przed nami jest tyle ekscytacji. Ethereum odniesie wielki sukces w tym świecie. Inne również. Cieszę się z tego. Rosnący przypływ podnosi wszystkie łodzie. Skupienie powinno być na maksymalnym wpływie dla dobra użytkowników, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa i dostępności. Wszystko inne samo się ułoży. Zawsze tak było.