Kiedy rośnie, to V Bóg, a kiedy spada, to V Pies. Pamiętam, że przez pewien czas, gdy Ethereum ciągle spadało, niektórzy wpływowi ludzie bardzo gniewnie wzywali do odebrania tytułu V Bogu, mówiąc, że nie powinno się tworzyć kultu, a nawet nieustannie obrażali V Boga, nazywając go V Psem, a Ethereum śmieciem. W rzeczywistości V Bóg to tylko pseudonim, tytuł, a wy zbyt mocno przypisujecie wzrosty i spadki do jego imienia. V Bóg wciąż jest tym samym V Bogiem, a Ethereum wciąż jest tym samym Ethereum.
26,68K