Uniwersalne cztery sypialnie, dwie łazienki z balkonem w bezpiecznej i gęstej dzielnicy miejskiej to dobry punkt wyjścia do polityki.
Nie osiągniesz tego dzięki leniwym rebrandingom klintonizmu z lat 90. jako "obfitość", nihilizmowi prawicy, która posiada liberalne poglądy, ani bezmyślnemu libertariańskiemu dekonstruowaniu instytucji; potrzebujesz ostrego pragmatyzmu, którego nikt nie lubi w teorii, ale wszyscy wolą w praktyce.
7,07K