Losowo pomyślałem o tym, co było omawiane w "Śmierci autora" 60 lat temu. Uważam, że jesteśmy w erze, w której obserwujemy szybki wzrost liczby czytelników, wraz z "śmiercią autorów", ponieważ w dzisiejszych czasach nadmiar i komodyfikacja sprawiają, że sama akcja kuracji już tworzy coraz większą wartość. Stąd wszyscy "czytelnicy" są twórcami, a to tylko pierwsza zasada, by myśleć, że ten trend nie wróci. Nie wspominając o tym, że budowanie sieci lub rynku, liczba uczestników jest ważna, więc musisz zaangażować jak najwięcej ludzi i obniżyć bariery wejścia. Próba wprowadzenia nowych oryginalnych twórców na nową platformę może być uznawana za staroświecką. Trend jest dobry.
Mable Jiang
Mable Jiang8 sie, 11:43
Czy uważasz artystów tworzących klipy za twórców? A może za kuratorów?
oryginalne zdanie w eseju brzmiało: narodziny czytelnika muszą odbyć się kosztem śmierci Autora
4,2K