Powinienem był być jaśniejszy: Obie strony (implicytnie) zgadzają się, aby nie spisywać żadnej umowy. Rozumieją, że Trump wypełni ciszę absurdalnymi roszczeniami, co przyniesie mu polityczne zwycięstwo. A nasi partnerzy handlowi są zobowiązani do dostarczenia niczego, co daje im ekonomiczne zwycięstwo.
Justin Wolfers
Justin Wolfers20 godz. temu
Właśnie byłem w Japonii przez dwa tygodnie i wiele się nauczyłem rozmawiając z japońskimi ekspertami od polityki na temat "strategicznej niejednoznaczności" leżącej u podstaw umowy handlowej USA-Japonia, a to, co się ujawnia, to - i nie ujawnia - w wielu "umowach" Prezydenta.
94,29K