To jest najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszałem, że Feynman powiedział. I to jest przerażająco powszechne zdanie wśród fizyków z IQ 140+, że każdy, niezależnie od inteligencji, może zrozumieć zaawansowaną fizykę, jeśli tylko ma trochę ciekawości i trochę się pouczy. Można podejrzewać, że po prostu nie mieli dłuższego kontaktu z ludźmi o IQ poniżej 130.
mitsuri
mitsuri10 sie, 11:06
Richard Feynman o nauce i talencie.
PS Mówię to jako osoba, która była w drużynie matematycznej w szkole średniej i która bardzo dobrze poradziła sobie na testach AP z rachunku różniczkowego i fizyki... ale która szybko zdała sobie sprawę, że nie ma nawet bliskiego poziomu zdolności matematycznych potrzebnych do zajmowania się zaawansowaną fizyką na poziomie Feynman'a. To po prostu okrutne sugerować, że jedyną rzeczą, która powstrzymuje zwykłych ludzi przed osiągnięciem sukcesów jako naukowcy na wysokim poziomie, jest brak ciekawości lub brak sumienności w nauce.
Dla kontekstu, Feynman uczył na CalTech przez prawie całą swoją karierę, od 1950 do 1988 roku. CalTech była jedną z najbardziej selektywnych uniwersytetów pod względem IQ na świecie w tym okresie -- szczególnie w zakresie zdolności matematycznych. Feynman miał _bardzo_ stronniczą i elitarną próbkę studentów. W jego klasach prawie nie było studentów z IQ poniżej około 120.
809,72K