Rozmawiałem w zeszłym tygodniu z byłym izraelskim zakładnikiem Or Levy. Podzielił się wszystkim na temat swojej niewoli. Zanotowałem wszystko, co pamiętam z naszej rozmowy. Proszę, poświęć minutę, aby przeczytać jego przerażające i przerażające doświadczenie. Powiedział mi, że w tunelach Hamasu nie mówił przez miesiące — ponieważ ostrzegali go, że jeśli będzie mówił, zabiją go. Po tak długim czasie zapomniał, jak brzmi jego własny głos. Czasami zakrywał twarz koszulą i szeptał — tylko po to, aby przypomnieć sobie, jak brzmi. Powiedział, że w tych tunelach ledwo można oddychać z powodu pleśni. Dawano im jedną pitę co dwa dni — często spleśniałą, w różnych kolorach. Wiele razy oficerowie Hamasu chwalili się swoim jedzeniem i drwili z nich. Tunele mają tylko 4–5 stóp wysokości, więc nie można stać. Rzadko pozwalano im korzystać z toalety, a prysznic mogli wziąć może raz na 2 miesiące (tylko małe spłukanie w zlewie). W pewnym momencie Hamas przeniósł go do jeszcze surowszego tunelu i skulił go łańcuchem z innym zakładnikiem przez osiem miesięcy. Powiedziano im, że jeśli usłyszą się nawzajem, zostaną zabici. 7 października, tuż po porwaniu, zabili jego żonę. Przez cały rok nie wiedział, czy żyje, czy nie. W dniu umowy o uwolnienie zakładników IDF poinformowało go, że została zabita. 7 października, kiedy został porwany z Festiwalu Nova, powiedział, że bardziej bał się "niewinnych cywilów" niż Hamasu. Żaden cywil nie próbował mu pomóc. Wręcz przeciwnie — wszyscy próbowali go zabić. Hamas musiał w rzeczywistości chronić ich przed cywilami. Z tego, co przeżył, większość Palestyńczyków w Gazie chce, aby wszyscy Żydzi zginęli. Nie bądź po złej stronie historii. Izrael nie jest wrogiem. Izrael chce pokoju. Dziś jest kolejna noc, kiedy nasi zakładnicy są skuci w spleśniałych, pięciostopowych tunelach, umierając z głodu. Proszę, podziel się tą wiadomością. PRZYWRÓĆMY NASZYCH ZAKŁADNIKÓW DO DOMU.
805,44K