Założyciel ruchu opartego na dowodach 1.) przeprowadził kompleksowy przegląd dowodów dotyczących pediatrycznej medycyny genderowej i ocenił bazę dowodową jako "niską jakość." Jak na razie, wszystko w porządku. Ale 2.) po latach nękania przez aktywistów trans, w zeszłym tygodniu opublikował artykuł, w którym stwierdził, że pomimo niskiej jakości dowodów, autonomia pacjenta powinna mieć pierwszeństwo przed wymaganiem opieki opartej na dowodach. To znaczy, że 3.) odrzucił zasady, które były jego życiowym dziełem, aby zaspokoić aktywistów szukających przyzwolenia na kontynuowanie procedur nieopartych na dowodach w przypadku dzieci.