Amerykanka mówi, że ona i jej narzeczony oboje pracują, nie mają dzieci, nie jeżdżą na wakacje ani nie wydają pieniędzy, a mimo to wciąż żyją od wypłaty do wypłaty. Nie mogą zaoszczędzić żadnych pieniędzy i popadają w długi na karcie kredytowej. "Czuję się, jakbym tonęła — po prostu potrzebuję, żeby ktoś inny powiedział mi, że żyją od wypłaty do wypłaty i wpadają w długi na karcie kredytowej z konieczności, a nie dla zabawy. Mam 28 lat. Mam dobrze płatną pracę. — Zarabiam dobre pieniądze. Nie mamy dzieci, ja i mój narzeczony, a wciąż ledwo wiążemy koniec z końcem." "Nie możemy zaoszczędzić żadnych pieniędzy. Nie możemy jechać na wakacje — Realistycznie, tak naprawdę nic nie robimy, a wciąż żyjemy od wypłaty do wypłaty. Dobrze, nie rozumiem, jak ludzie z dziećmi to robią." "Po prostu zniknęło. To. To zniknęło. Nie rozumiem. Nie żyjemy ponad nasze możliwości. Czy wszyscy po prostu wspólnie wpędzamy się w długi? Bo nie wiem, co innego zrobić."
1,9M