Jestem obrzydzony, ale nie zaskoczony. To jest ta "tolerancyjna" lewica, którą broni Abigail Spanberger. Jestem urzędującym wicegubernatorem, drugim w dowództwie w byłej stolicy stanów konfederackich. Jestem imigrantem, marines i przede wszystkim człowiekiem. Nie ma miejsca na tę obrzydliwą nienawiść w naszym Wspólnocie. Każdy, kto nie potępia tego znaku, jest współwinny jego akceptacji.
851,66K