W moich dwudziestych latach, żyjąc poza siecią, zapomniałem, który to rok. Budzę się z słońcem, kąpię się w rzece, rąbię drewno na opał. Co jakiś czas idę kilka mil do miasta po czekoladę lub ryż. Czytam przy świecach. Błogość.
will depue
will depue23 sie, 09:18
moim celem tego lata: osiągnięcie tak wielkiej przyjemności, że zapomnę, jaki jest dzień tygodnia
44,57K