Wszyscy postrzegają AI jako coś podobnego do "elektryczności", gdzie buduje się infrastrukturę, ale to czysto z ekonomicznej perspektywy. Społecznie, jest to podobne do wprowadzenia druku Gutenberga. Zwykli ludzie stają się mądrzejsi. Zauważyłem, że wiele osób ostatnio kwestionuje waluty fiducjarne. Zaufanie się eroduje.
1,11K