Jest coś podejrzanego w tym, jak techniczni bracia są bardzo chętni do prowadzenia debat na temat egzystencjalnych zagrożeń związanych z superinteligencją AI. To prawie tak, jakby chcieli skupić uwagę opinii publicznej na niebezpieczeństwie rodem z science fiction, zamiast koncentrować się na znacznie bardziej aktualnym i bardziej namacalnym zagrożeniu, którym jest fakt, że AI nie jest samodzielnym bytem, lecz maszyną należącą do megakorporacji i miliarderów, którzy mogą stać się nieludzko bogaci, posiadając ją. Jest powód, dla którego mają panele na temat potencjalnych przyszłych powstań robotów na konferencjach technologicznych - to dlatego, że chcą uniknąć paneli na temat przyszłych powstań dolnych 99%.
2,08K