Ilość niuansów w określaniu przychodów z protokołu jest znacznie wyższa, niż się spodziewałem. Ale miłą częścią jest to, że wszystkie dane są na łańcuchu i uporządkowane. Nie mogę sobie wyobrazić, jak banki to robią z rozproszonymi/niekonsekwentnymi bazami danych. Jestem przekonany, że żaden z nich nie wie, ile mają pieniędzy.