Właśnie spotkałem dwóch bardzo "wyjątkowych" studentów.. Właśnie wypłaciłem hongkońskie dolary z bankomatu, a potem podeszła para, pytając, czy potrzebuję hongkońskich dolarów, bo mają 400 HKD, czy mogą mi je dać? Właściwie to nie ma znaczenia, czy to wezmę, czy nie, mogę sobie wypłacić, ale pomyślałem, że skoro jesteśmy na lotnisku, to może naprawdę nie potrzebują tych hongkońskich dolarów, więc mogę je wziąć... po prostu, żeby im pomóc. Pytają mnie o kurs, a ja myślę, że 400 dolarów, jaki by nie był kurs, to nie ma znaczenia, nie różni się to o kilka złotych... Ale widzę, jak otwierają Google, szukają hkd cny, a potem podają mi kurs, dodając kilka złotych, i nagle poczułem się obrzydzony... Nie ma sprawy, to ja już nie potrzebuję hongkońskich dolarów, idźcie wymienić je w miejscu wymiany...😇😇😇
2,51K