Re: szczepienia niemowląt Chcę podzielić się kilkoma szalonymi faktami na temat prawa dotyczącego szczepionek w NY, o których nie miałem pojęcia przed posiadaniem dziecka. Problemy, jakie mogłaby spowodować moja zgodność z szczepieniami (lub jej brak), były dla mnie generalnie poza radarami, ponieważ planuję edukację domową, ale ostatnio dowiedziałem się, że praktycznie *każda* forma opieki nad dziećmi, obozu lub programu edukacyjnego podlega tym samym wymaganiom. Oznacza to, że jeśli chciałbym, np. zapisać czteroletnie dziecko do prywatnej szkoły leśnej, która odbywa się dwa dni w tygodniu przez cztery godziny, musiałoby spełniać te same wymagania dotyczące szczepień, co każda publiczna szkoła w NYC (lub prywatna, w tym przypadku). Oznacza to, że moje dziecko musiałoby otrzymać zasadniczo pełny harmonogram CDC, *w tym coroczną szczepionkę przeciw grypie* (której sam bym się nie poddał), aby móc biegać po lesie z innymi dziećmi przez 8 godzin w tygodniu, podczas gdy ja robię sobie paznokcie na rogu. Od 2019 roku nie ma żadnych zwolnień religijnych (świetny timing), a zwolnienia medyczne muszą przechodzić przez stanową komisję, która podobno nawet nie przyznaje ich dzieciom z rakiem. Tak więc w Nowym Jorku każde dziecko, które nie zostanie zaszczepione, np. przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, jest de facto wykluczone z udziału w jakiejkolwiek zorganizowanej aktywności poza zajęciami baletowymi dla mam i niemowląt. Oczywiście, wszystkie te informacje są publicznie dostępne, ale naprawdę mnie zszokowały i wydaje się, że szokują wszystkich, którym o tym opowiadam, więc pomyślałem, że się podzielę.
118,08K