Wygląda na to, że już żyjemy w symulacji przypominającej "The Truman Show" tutaj na Twitterze, a wiele kont, z którymi wchodzimy w interakcje, jest (przynajmniej częściowo) sztuczną inteligencją/fałszywymi. Nie sądzę, żebyśmy nawet zdawali sobie sprawę, jak głęboko sięga królicza nora kont AI/fałszywych lub jak szybko rośnie ta symulacja. Jakie to uczucie przeżywać przejście do AGI? Prawdopodobnie tak jak to.
16,45K