Studia były dla mnie bardzo ważne, ponieważ pokazały mi, jak może wyglądać najlepsza wersja mnie samego. W idealnych warunkach prawdziwy ja to towarzyski motyl. Uwielbia spontaniczne interakcje. Ożywa, gdy może witać ludzi przez cały dzień. Po prostu chce być w centrum wydarzeń. Ale czasami zdarzają się różne rzeczy. Wpadam w fałszywe problemy. Życie robi mi kilka żartów i staję się znacznie bardziej zamknięty. Biorę siebie zbyt poważnie i kończę na tym, że wycofuję się w głąb własnej głowy. Kiedy to się zdarza, zawsze pamiętam i wracam myślami do tamtego okresu mojego życia. Ta osoba wciąż tu jest. Nigdy nie odeszła. Po prostu się ukrywa, ponieważ warunki nie są już idealne. Ale musi zrozumieć, że warunki nigdy nie były idealne i nigdy nie będą. Może zdecydować, że znów będzie sobą, kiedy tylko zechce. I tak się stanie.