Im bardziej zagłębiamy się w temat, tym bardziej dostrzegamy trzy kluczowe pojęcia: pieniądze, możliwości i rytm. Zwykli ludzie widzą tylko prostą linię, która wznosi się w górę. Myślisz, że wsiadasz do pociągu, podczas gdy inni już zapięli pasy i szykują się do wysiadania. Dlatego najważniejsze dla zwykłych ludzi to znaleźć odpowiednią perspektywę, a nie podążać za rytmem. Na przykład, gdy rynek dopiero zaczyna rosnąć lub w momencie, gdy wystrzeliwuje, warto zainwestować i spróbować zdobyć szansę na wysokie zyski. Taki styl gry jest mały, ale pozwala przetrwać dłużej. Umiejętność długoterminowego grania to już połowa sukcesu. Jeśli chodzi o all-in, to jest to fałszywe pojęcie. Każda historia o nagłym wzbogaceniu się kryje za sobą setki, a nawet tysiące przypadków bankructw. Termin "błąd przeżycia" może wydawać się oklepany, ale w świecie kryptowalut to niemal kwestia życia i śmierci. Grając w meme, bardziej chodzi o wymianę wiedzy. Małe pieniądze na ryzykowne zakłady, duże pieniądze na pewność. Meme to stosunkowo sprawiedliwa scena - opiera się na spostrzegawczości, rytmie i umiejętności odczytywania emocji, a nie na tle. Nie daj się ponieść lękowi przed przegapieniem nocnego wzbogacenia. Najbardziej brutalne zdanie na tym rynku to nie to, że straciłeś, ale to, że kiedyś zarabiałeś. Przed zainwestowaniem wszystko to tylko liczby, a tylko w momencie, gdy pieniądze trafią do twojego portfela, stają się rzeczywiste. Dlatego, jeśli możesz coś zarobić, to zbierz to, a jeśli możesz przetrwać, to już wygrałeś. Gdy rynek jest dobry, lepiej obserwować niż działać, a gdy jest chaotyczny, po prostu odpocznij. Pieniądze nie są nieskończone, ale raz załamana psychika może oznaczać koniec. W świecie kryptowalut nie ma wiecznych bogów, są tylko czas i analiza. Tylko ci, którzy potrafią ciągle zaczynać od nowa na rynku, są ostatecznymi zwycięzcami.