Ostatnio po raz pierwszy włączyłem Nix do wdrożenia dla klienta, ponieważ wykorzystują go wewnętrznie i poprosili o dostosowanie z naszej strony. Doceniam, jak Nix doskonale radzi sobie z zapewnieniem powtarzalnych kompilacji dzięki swojemu funkcjonalnemu podejściu i deklaratywnym konfiguracjom. Jednak wydaje się, że jest dostosowany do wyzwań %1, takich jak współistnienie wielu wersji i dokładna powtarzalność w złożonych konfiguracjach zespołowych. Czy coś mi umknęło?