Problem, który mam z wyznawcami worldcoina, polega na tym, że ich argumenty są zawsze niesamowicie słabe. Zwykle mieszczą się w jednej z trzech kategorii: 1) nieinformowane założenia dotyczące technologii 2) niezdolność do opisania lepszej alternatywy 3) brak wyobraźni na temat przyszłego świata, dla którego worldcoin jest budowany
orb wygląda dystopijnie, dopóki nie zatrzymasz się i nie zastanowisz, jak zła mogłaby być alternatywa brak możliwości odróżnienia człowieka od AI. lawina oszustw. jeden komputer, firma, kraj drukujący biliony w bogactwie, którego nie mogą dzielić. miliardy bezrobotnych. zależni od subsydiów krzemowych
technologia zasługuje na dokładną analizę. Tak samo ogromna władza, jaką mógłby posiadać sama. Szczególnie w przyszłości, w której openai jako pierwsze osiągnie AGI i wykorzysta worldcoin jako infrastrukturę do radzenia sobie z zewnętrznymi skutkami, które stworzyło. Jednak odrzucanie pomysłu z góry, ponieważ porównujesz go do jakiegoś filmu science fiction, jest niepoważne.
4,16K