Weszli do Muzeum Luwru o 9:30 rano. Użyli dźwigu. Rozbili okno. Sk stoleli francuskie klejnoty koronacyjne w 4 minuty. Bez przemocy. Tylko precyzja. Jeśli światowej sławy muzeum może być obrabowane w biały dzień… co to mówi o strażnikach kultury?