GUILLERMO DEL TORO: „WOLAŁBYM UMRZEĆ, NIŻ UŻYWAĆ AI” Zostaw to Guillermo del Toro, aby nawet techniczne stanowisko brzmiało gotycko. Mistrz „Labiryntu Fauna” spalił pomysł używania generatywnej AI w filmowaniu - mówiąc, że „wolałby umrzeć”, niż pozwolić maszynie pisać lub renderować za niego. „Mam 61 lat - mam nadzieję, że pozostanę obojętny na AI, aż umrę.” Del Toro narysował bezpośrednią linię między Doliną Krzemową a przeklętym doktorem Shelley: obaj mężczyźni próbują grać Boga, obaj zapominają, co czyni tworzenie ludzkim. „Niebezpieczeństwo nie leży w sztucznej inteligencji; to naturalna głupota.” Jego opinia jest głęboka: AI nie jest potworem - to lustro. A podczas gdy techniczni bracia marzą o kodowaniu nieśmiertelności, del Toro buduje historie, które krwawią. Jeśli Hollywood wciąż pędzi w kierunku syntetycznej kreatywności, on jest zadowolony, że zostaje w tyle - z duchami, potworami i duszą. Źródło: NPR, Variety