Najlepszą częścią „Interstellar” jest nadal fakt, że Christopher Nolan wydał 100 000 dolarów na zasianie 500 akrów prawdziwego kukurydzy w Albercie (zamiast używać CGI do odtworzenia pola). Następnie sprzedał kukurydzę z zyskiem po zakończeniu zdjęć. Pozostaje to najbardziej opłacalna transakcja towarowa w historii Hollywood.
DiscussingFilm
DiscussingFilm26 paź, 02:59
11 lat temu, dzisiaj, w kinach zadebiutował film Christophera Nolana „INTERSTELLAR”.
Świetny klip z Nolanem i Practical FX poniżej: Również powodem, dla którego Nolan zyskał na kukurydzy w „Interstellar”, jest to, że „nie zniszczyli” wystarczająco dużo podczas sceny, w której McConaughey jeździł przez pole (dzięki Zackowi Snyderowi za pomysł na pole kukurydzy oparty na „Człowieku ze stali”):
Parham
Parham21 godz. temu
Christopher Nolan o tym, dlaczego woli efekty praktyczne od CGI: „To dla mnie i aktorów jest bardziej zabawne. Nie ma nic bardziej zniechęcającego niż pojawienie się przed zielonym ekranem. Magia nie jest tam.”
Sadzenie pola kukurydzy mogło być tańszą opcją. Podobnie w „Tenet”, Nolan użył prawdziwego 747 do zrealizowania sceny katastrofy na lotnisku, ponieważ było to bardziej efektywne niż miniatury i CGI (przypuszczalnie lepszy ruch ekonomiczny): „Planowałem to zrobić przy użyciu miniatur i budowy scenografii oraz kombinacji efektów wizualnych i całej reszty. Zaczęliśmy liczyć... Stało się jasne, że w rzeczywistości bardziej efektywne byłoby kupienie prawdziwego samolotu w rzeczywistym rozmiarze i zrealizowanie tej sekwencji na żywo w kamerze, zamiast budować miniatury lub iść w kierunku CGI.” Link:
4,39M