Karmienie głodnych to dosłownie najlepsza rzecz, jaką rząd robi z moimi pieniędzmi z podatków. Jestem wdzięczny, że nie potrzebuję charytatywnej pomocy, aby zaspokoić głód, i cieszę się, że gdybym jej potrzebował, byłoby gdzie się zwrócić. Dobrze jest żyć w społeczeństwie.