"Zamrożenie czynszu" to pomysł, który musisz być umysłowo upośledzony, aby go popierać. Możesz zamrozić czynsz, ale nie zamrażasz ogromnych wydatków, które właściciele nieruchomości muszą ponosić -- wydatków, które rosną z każdym rokiem. W miarę jak wynajmowanie nieruchomości staje się coraz mniej opłacalne, będziesz miał coraz mniej dostępnych nieruchomości. A te, które są dostępne, nie będą dobrze utrzymane, ponieważ ich utrzymanie jest zbyt kosztowne. To właśnie przyniesie ci twoje zamrożenie czynszu. Mniej mieszkań. Gorsze warunki życia. Każdy, kto ma IQ wyższe niż iguana, może to dostrzec.