Zatrzymujesz się. Nie dlatego, że jesteś leniwy. Bo przekonałeś się, że wyglądanie na idiotę jest gorsze niż umieranie z żalem. Dlatego przez 5 lat "uczyłeś się" tej samej idei, podczas gdy oglądałeś motywacyjne filmy o 2 w nocy. "Zacznę, gdy będę miał więcej pieniędzy." Nie jesteś spłukany. Jesteś przestraszony. Może życie naprawdę jest teraz bałaganem, ale wiesz, że to nie to cię powstrzymuje. Ludzie żyjący twoim marzeniem czuli ten sam strach. Po prostu zdali sobie sprawę, że nikt nie obserwuje ich na tyle blisko, by oceniać. Wszyscy są zbyt zajęci martwieniem się o swoje sprawy. Twoje marzenie nie potrzebuje idealnego momentu. Potrzebuje pierwszego dnia. Zacznij chaotycznie lub pozostań niewidoczny na zawsze.