Jako czołowy gracz w branży Crypto, gdy pytasz mnie, jak ważny jest angielski, z pewnością powiem, że tak. Ale gdy pytasz mnie, jak się uczyć, to już mnie zaskoczyłeś. Otrzymałem czysto krajowe publiczne wykształcenie, a lekcje angielskiego zaczęły się dopiero w trzeciej klasie. Gdybym miał powiedzieć, co jest inne, to chyba to, że naprawdę nie mam nic przeciwko zapamiętywaniu słówek. Za każdym razem, gdy nadchodzi lekcja samodzielnej nauki, wyciągam mój rodzinny słownik Oxford English-Chinese i przeglądam losową stronę, zaczynając od dołu. Fizyczny słownik nie jest poręczny, więc namówiłem rodziców na zakup elektronicznego słownika Casio serii E, małego kawałka plastiku, który pomieścił sto oryginalnych słowników, co mnie bardzo zafascynowało. Jeśli oceniać to na podstawie wyników, to jestem na poziomie 670 w czterech i sześciu, oraz 110 w TOEFL (wszystkie na pierwszym podejściu). Po egzaminie, z nudów, poszedłem uczyć się na Shanghai International Studies University i CATTI, spędziłem rok z grupą studentów anglistyki, ale ostatecznie nie zdałem wszystkich egzaminów. AI nazywa moją niekonwencjonalną metodę „mechanizmem uczenia nieliniowego + motywacją do uczenia się napędzaną eksploracją”, brzmi to zbyt tajemniczo. Po prostu przypadkowo w ramach systemu egzaminacyjnego znalazłem przedmiot, który nie był tak narzędziowy w ocenie, co chroniło moje zainteresowanie. — W przeciwieństwie do tego, w liceum byłem zafascynowany piątą metodą dowodzenia jednego twierdzenia z matematyki, a moje wyniki były bardzo zmienne, później na studiach nauczyłem się rozwiązywać zadania, co poprawiło moje oceny. Do tej pory uważam, że nauka języków jest bardzo zabawna, granice języka to granice myśli, a granice świata. Eksplorowanie granic to najlepszy sposób na znalezienie przyjemności w życiu.