Jestem całkiem dumny z tego, że wciąż przeprowadzam zabawne, lekkie i absurdalne ankiety, mimo mojej (jak to skromnie ująć... rosnącej pozycji i rozgłosu?) rozwijającej się sieci poważnych naukowców i przedsiębiorców. Proszę, bądźcie pewni, że będę nadal przeprowadzać absurdalne ankiety, nawet gdy zostanę zaproszony na wywiad u Joe Rogana i wybiorę się do Sztokholmu, aby odebrać jeden z tych błyszczących okrągłych obiektów, wiecie? Biorąc pod uwagę to: Jakie są propozycje ankiet dla mnie? Co chcecie, żebym zapytał tę niesamowitą sieć? :-)