Spadłem na dno i nie mam ochoty nic robić... ———————————— Kilku znajomych pytało mnie na prywatnych wiadomościach, „Gdzie uczyć się angielskiego: w Tajlandii (Chiang Mai i Bangkok), Malezji (Kuala Lumpur) czy Nepalu (Katmandu)?” Jako osoba, która mieszkała w Tajlandii, Malezji i Nepalu, aktualnie bardziej polecam kursy językowe w Malezji (Kuala Lumpur). ———————————— Nepal jest odpowiedni dla tych, którzy „są gotowi na trudności”, moje żołądek nie może przystosować się do życia w Nepalu, jeśli codziennie jada się chińskie jedzenie, koszty życia zbliżają się do tych w Malezji!!! A koszty wynajmu w Nepalu (Katmandu), Tajlandii (Chiang Mai i Bangkok) oraz Malezji (Kuala Lumpur) są takie same!!! ———————————— W Tajlandii, koszty życia są nieco niższe niż w Malezji, ale w podobnej cenie kursy językowe, w Malezji są zajęcia 4-6 godzin dziennie, czas zajęć w Tajlandii jest o połowę krótszy.... ———————————— W Kuala Lumpur w Malezji, jest wiele instytucji szkoleniowych stworzonych dla rodaków. Jeśli chodzi o czesne, w sezonie niskim płacisz, wszystko w stylu „kup dwa, dostaniesz jedno gratis”, zazwyczaj to około 2200-2500 RMB miesięcznie, klasy 6-10 osób, około 4-6 godzin zajęć dziennie (różne instytucje mogą mieć różne zasady)....