Oglądałem kilku panelistów na konferencji finansowej, wszyscy czuli się na szczycie świata. I nie mogłem się powstrzymać od myślenia, poczekaj kilka wieków, a zostaniesz zapomniany, a my zapamiętamy nędznego przechodnia, który uratował półmartwego nieznajomego na drodze z Jerycha do Jerozolimy.