Jedną rzeczą, którą dało mi dzieciństwo, była wartość siebie niezależna od warunków. Zaufałem swojemu umysłowi, swojemu rozeznaniu, swoim decyzjom. Właściwie dość wcześnie. Widziałem, jak dorośli popełniają ogromne błędy i wiedziałem, że mogę po prostu wziąć się do roboty i spróbować zrobić lepiej, a prawdopodobnie mi się uda.