Ruch w kręgu kryptowalut na Twitterze nie jest zły, ale Twitter zmienił algorytm, tak jak mówiłem kilka dni temu, najgorszy scenariusz się spełnił, Twitter już przeszedł na treści związane z gorącymi tematami. W ciągu ostatnich kilku dni wielu moich chińskich znajomych z kręgu kryptowalut powinno zauważyć spadek ruchu, szczególnie przy publikowaniu wartościowych treści, liczba wyświetleń znacznie spadła, ja również to odczuwam. Jednak przed chwilą opublikowałem post o Kuaishou, a po 30 minutach liczba wyświetleń osiągnęła 30 tysięcy, po 40 minutach przekroczyła 40 tysięcy, a tempo wzrostu wyświetleń było bardzo szybkie, ale związane z tym komentarze i polubienia nie były liczne. Nawet liczba wyświetleń mojego cytowanego wcześniejszego postu również przekroczyła 30 tysięcy, ten ruch sprawił, że poczułem się trochę oszukany, nawet gdy mój profil miał dobry ruch, rzadko zdarzało się, aby osiągnąć taką efektywność. Jest oczywiste, że algorytm Twittera zbliżył się do aplikacji rozrywkowych, takich jak Douyin, aby zdobyć ruch, trzeba uchwycić gorące tematy, rynkowe trendy, tematy dyskusji i gorące opinie. Niedawno zaktualizowane „Studio twórców” na Twitterze oraz sekcja „Inspiracje” są przygotowane, aby ułatwić twórcom śledzenie/naśladowanie gorących tematów. To oznacza, że Twitter przeszedł od tworzenia treści do śledzenia gorących tematów, co utrudnia osobom skupionym na własnych treściach. Jeśli tylko spokojnie tworzysz swoje treści, może to oznaczać, że nie zdobędziesz ruchu z „gorących” tematów, ja również to odczuwam. Z drugiej strony, jeśli lepiej śledzisz gorące tematy i dążysz do „ruchu jako króla”, to nastała twoja „era”. Co do tej aktualizacji algorytmu Twittera, naprawdę nie wiem, czy to dobre, czy złe. Dążenie do gorących tematów i ruchu nie jest złe, ale jeśli wszyscy będą dążyć do gorących tematów i ruchu, Twitter zostanie zalany przez gorące tematy, kontrowersje, kłótnie, a nawet marketing ruchu. Wtedy zdolność Twittera do dzielenia się profesjonalnymi treściami i nauki o branży zostanie znacznie osłabiona. Czy to nadal ten sam Twitter, co kiedyś? Patrząc na swoje treści, nie mogę się oprzeć chwilowemu zamyśleniu, posty o gorących tematach mają cztery lub pięć tysięcy wyświetleń, a normalne treści ledwo przekraczają tysiąc.