Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.

Larp von Trier
Czasem może alfa, czasem może shitpost
Jest we mnie ciemna strona, która nie może się doczekać, jak większość ludzi zareaguje na najgorszy scenariusz
Ale szczerze mówiąc, jestem bardzo optymistyczny co do przyszłości, myślę, że AI pozwoli większości ludzi prosperować i żyć dłużej + lepiej niż obecnie.

Larp von Trier9 lis, 13:14
Lately i’ve spent a lot of hours listening to podcasts where the smartest people on earth gave their opinions about the near future waiting for us
TL;DR, two scenarios are waiting for us
1. AI becomes so intelligent to rule the world itself, a super intelligent AI would soon understand our presence as humans is not necessary. Optimized decisions based on the most efficient choice to make would wipe out humanity
2. We manage to regulate and control AI, few people get ultra rich (the ones in control), AI gets so smart to do any job, universal basic income becomes the standard, quality of life at all time high, no poverty anymore, everybody can now focus on their passions
Option 2 sounds good right?
But let me tell you something
My privileged position allows me to observe the world and to focus on deep learning
I can do it because i don’t neet anymore to worry anymore about how to survive
I escaped the rat race
Sounds extremely good right?
It’s not
My personal experience is that when a human being loses his life pourpose, he just get lost
We live in a world where your job defines who you are
People live, struggle and put their best efforts into their jobs
What happens when suddenly people lose their jobs and their life purpose?
They simply get lost
People just get depressed
And i can tell you this because i somehow find myself early in the situation
I’ve realized my childhood goals and now i feel lost
Surely i can get more, there is always something more to achieve
But this scenario doesn’t apply to most people: must people work hard just to survive, because they have no choice
I’ve been travelling a lot into south east Asia, and what I found out is most people live happily with the bare minimum
Most people don’t care about ambition, they just need the basics to survive and share their journey with the loved ones
My fear is that even in the most optimistic scenario most people will just enjoy becoming plants, fed by virtual reality and bear minimum food to survive
Scariest scenario is that accordingly to the experts this can happen between 2027 and 2030
That said, i think the average humans should deeply focus on doing whatever they can in order to make it to Elysium
For the ones unfamiliar with the term, i suggest to watch the homonymous movie
You should put every drop of sweat into accumulating as much as you can, because the gap between rich and poor is only going to increase exponentially
Your move, time is running out
4,88K
Ostatnio spędziłem wiele godzin słuchając podcastów, w których najinteligentniejsi ludzie na ziemi dzielili się swoimi opiniami na temat bliskiej przyszłości, która nas czeka.
TL;DR, czekają nas dwa scenariusze.
1. AI staje się na tyle inteligentne, że rządzi światem samo, superinteligentna AI wkrótce zrozumie, że nasza obecność jako ludzi nie jest konieczna. Optymalne decyzje oparte na najbardziej efektywnym wyborze mogłyby zlikwidować ludzkość.
2. Udaje nam się regulować i kontrolować AI, nieliczni ludzie stają się ultra bogaci (ci, którzy są u władzy), AI staje się na tyle mądre, że wykonuje każdą pracę, dochód podstawowy staje się standardem, jakość życia na najwyższym poziomie, nie ma już ubóstwa, wszyscy mogą teraz skupić się na swoich pasjach.
Opcja 2 brzmi dobrze, prawda?
Ale pozwól, że ci coś powiem.
Moja uprzywilejowana pozycja pozwala mi obserwować świat i skupić się na głębokim uczeniu.
Mogę to robić, ponieważ nie muszę już martwić się o to, jak przeżyć.
Udało mi się uciec z wyścigu szczurów.
Brzmi to niezwykle dobrze, prawda?
To nie jest prawda.
Moje osobiste doświadczenie jest takie, że kiedy człowiek traci sens życia, po prostu się gubi.
Żyjemy w świecie, w którym twoja praca definiuje, kim jesteś.
Ludzie żyją, zmagają się i wkładają swoje najlepsze wysiłki w swoje prace.
Co się dzieje, gdy nagle ludzie tracą swoje prace i sens życia?
Po prostu się gubią.
Ludzie popadają w depresję.
I mogę ci to powiedzieć, ponieważ w pewnym sensie znalazłem się w tej sytuacji.
Zrealizowałem swoje dziecięce cele i teraz czuję się zagubiony.
Z pewnością mogę osiągnąć więcej, zawsze jest coś więcej do osiągnięcia.
Ale ten scenariusz nie dotyczy większości ludzi: większość ludzi ciężko pracuje tylko po to, aby przeżyć, ponieważ nie mają wyboru.
Dużo podróżowałem po Azji Południowo-Wschodniej i to, co odkryłem, to, że większość ludzi żyje szczęśliwie z minimalnym poziomem.
Większość ludzi nie dba o ambicje, potrzebują tylko podstaw do przetrwania i dzielenia się swoją podróżą z bliskimi.
Moim lękiem jest to, że nawet w najbardziej optymistycznym scenariuszu większość ludzi po prostu będzie cieszyć się stawaniem się roślinami, karmionymi przez wirtualną rzeczywistość i minimalną ilość jedzenia potrzebnego do przetrwania.
Najstraszniejszy scenariusz to to, że według ekspertów może to się zdarzyć między 2027 a 2030 rokiem.
Mówiąc to, uważam, że przeciętny człowiek powinien głęboko skupić się na robieniu wszystkiego, co może, aby dotrzeć do Elysium.
Dla tych, którzy nie znają tego terminu, sugeruję obejrzenie filmu o tej samej nazwie.
Powinieneś włożyć każdą kroplę potu w gromadzenie jak najwięcej, ponieważ przepaść między bogatymi a biednymi tylko się powiększy.
11,6K
Najlepsze
Ranking
Ulubione

