Mam tę częściowo uformowaną hipotezę, że reakcja artystów przeciwko generatywnej AI ukształtowała się głównie w odpowiedzi na interfejsy użytkownika oparte na tekście. Świat sztuki zaakceptował narzędzia takie jak Photoshop (a wcześniej samą fotografię), które wciąż dzielą estetykę tradycyjnego tworzenia sztuki. Gdyby MidJourney, ChatGPT, DALL·E itp. miały interfejsy w stylu Nvidia Canvas z 2020 roku (na zdjęciu poniżej), wyglądałyby na wystarczająco podobne do istniejących narzędzi, że krytyka wydawałaby się purystyczna i elitarną. Sztuka za pomocą wiersza poleceń, z drugiej strony, wygląda na wystarczająco inną, że można łatwo zbesztać użytkowników jako Nie Artystów. "Po prostu wpisałeś kilka słów, nie jesteś artystą!" brzmi lepiej niż "Twoje umiejętności rysunkowe opierają się na Photoshopie nieco bardziej niż moje, nie jesteś artystą!"