Ponieważ zdobyłem dane i zrobiłem obliczenia, pomyślałem, że podzielę się nimi. Oto populacja osadzonych mieszkańców NYC. Połączona populacja więzień NYC i więzień stanu NY dla tych, którzy zostali skazani w NYC.
Jedynym innym rokiem, który posiadam, jest 2002: 57 857.
Szczyt miał miejsce prawdopodobnie w 1998 roku.
To skandaliczne, że każdy duży szef NYPD okazuje się być "niepełnosprawny" po przejściu na emeryturę.
Bez podatku 3/4 jego wynagrodzenia jako świadczenia na całe życie... "z powodu kontuzji kostki, którą doznał na wyspie Randall podczas służby w zeszłym roku."
Bzdura. To jest korupcja.
Widzę paralelę między foniką a policją. Coś może być tak oczywiste — nauczanie foniki działa; policja zapobiega przestępczości — ale kiedy kilku "ekspertów" mówi przeciwnie, wszyscy są jak: "Spoko. Tak, spróbujmy tego!" A potem przez lata ignorują oczywiste (i dane).
I almost feel bad for the "Balanced Literacy" lady who waged the academic war on phonics for 40 years
Not just that Columbia closed your center in total disgrace...but having to live with the knowledge that your life's work ruined millions of childrens' lives 😬